a mianowicie wyjaśnienia na samym początku...bądź na końcu dlaczego ta mała postanowiła
gościa tak urządzić. Może jakaś trauma z dzieciństwa? albo pokrewieństwo z tą zaginioną
dziewczyną?? Ogólnie film oceniam na ocenę 8/10, uważam, że jest bardzo dobrze zrobiony, Patrick
Wilson jak w każdym swoim filmie przystojny i czarujący, Ellen Page jak zwykle irytująca. Świeża
fabuła, nieoklepana. Powinno być więcej takich filmów.
pod koniec (podczas ich ostatniej rozmowy na dachu) było dość jasno wytłumaczone,że Hayley była przyjaciółką Donny Mauer czyli tej 'zaginionej'
pamiętam ten moment, jednak ja osobiście nie potraktowałam tych słów poważnie. Z góry założyłam, że to jest kolejna ściema ze strony tej małej psychopatki (zauważ, że większość jej słów to ściema i improwizacja) stąd moje pytanie:)
Nie zrozumiałem tego filmu kompletnie - czemu się powiesił, kim była ta ruda, dlaczego nie zadzwonił na policję?
Ta ruda to była jego pierwsza miłość o ile dobrze pamiętam. Nie zadzwonił na policje bo był winny.